środa, 13 maja 2020

List z wyznaniem

Dawno mnie nie było i chce wznowić opowiadanie Ale nie znajdzie się ono na blogerze Lecz na Wattpadzie.. jak tylko je ukończę zacznę wstawiać i wstawię link Także proszę o cierpliwość wiem, za dużo wymagam nie jestem doskonała pisarką wiem to czytałam komentarze wiec jeśli komuś się nie spodobało to nie musi czytać.. moje życie legło w gruzach nie mogłam nie potrafiłam nawet zasiąść do pisania.. miałam pustkę w głowie.. codziennie mi się po nocach śnił.. budziłam się z płaczem i bólem serca.. do tej pory mi się śni ale już zadziej i już tak nie cierpię.. chodź miewam stany depresyjne to już nie jest tak źle.. powiem wam ze czasem utożsamiam się z niektórymi fanfikami O Harrym Potterze gdzie Ron i Hermiona okazują się zdrajcami, oszustami.. gdyż przez ten cały czas ciągle traktowano mnie źle to boli kiedy uważasz kogoś za przyjaciela a ta osoba wbija nóż w plecy. usłyszałam wiele przykrych i nie prawdziwych słów na swój temat od byłej przyjaciółki. ze jestem dziwna, nikt mnie nie lubi, ze niby się puszczam... (kiedy nawet z nikim sie nie spotykałam oprócz Koleżanek a uprzedzam nie jestem bi nie żebym miała coś przeciw bi czy gejom nawet znam parę gejów) Odsunęłam się od Ludzi.. przestałam się odzywać pisać nie rozmawiałam z nikim poza rodzina.. nawet siostra powiedziała ze trafiam na złych ludzi... powiem wam że dałam z siebie wszystko przyjaciółce pomogłam w wielu sprawach. Dzieci woziłam, pilnowałam, ją wspierałam, mieszkanie pomogłam znaleźć i mieszkała nawet u mnie parę dni.. miała wszystko jedzenie picie wszystko za darmo i co mam z tego... jak zwykle to ja jestem najgorsza... czasem nie mam już siły chce zniknąć ludzie są tacy fałszywi.. To boli... Tak bardzo boli.. gdybym miała opisać moje życie od początku do końca pewnie byście się popłakali... nie znaczy ze się poddam po prostu potrzebowałam się anonimowo wygadać i z góry przepraszam za błędy  nie jestem ideałem ale postaram się poprawić błędy.. zastanawiam się czy nie zacząć opisywać mojego życia na papierze..co wy na to? chętnie poczytam opinie zapewne wiele złych się znajdzie. nie przejmujcie się już bardziej mnie chyba się nie da zranić 



Pozdrawiam
Angel